STANISŁAW KNEBLOCH SP8CH ex SP1IH (1901-1985)
- Szczegóły
- Kategoria: Sylwetki
- Opublikowano: środa, 06, czerwiec 2018 10:18
- Grzegorz Walichnowski
- Odsłony: 1035
Stanisław Knebloch urodził się 7.03.1901 r. w Mariańskich Górach w Czechosłowacji. Uczył się w II Gimnazjum im. św. Jacka w Krakowie. Należał do 2 Krakowskiej Drużyny Harcerskiej im. Jana Henryka Dąbrowskiego w Krakowie. „Bóg Honor Ojczyzna” to życiowe drogowskazy Stanisława, które wpajał mu min. jego drużynowy ks. hm. Luzar. (komendant Hufca w Trzebini, Komendant Chorągwi Krakowskiej, Naczelny Kapelan ZHP, Kapelan WP) Stanisław w 1928 r. ukończył Politechnikę Lwowską. W tym samym roku rozpoczął pracę w Fabryce Lokomotyw w Chrzanowie i tam pracował do wybuchy II Wojny Światowej. W październiku 1934 r. otrzymał licencję ze znakiem SP1IH ze wskazaniem miejsca zainstalowania radiostacji Trzebinia ul. Dąbrowskiego 326. Jego pierwszym nadajnikiem był samowzbudny Hartley 7 MHz a później TPTG jednolampowy na P460 , który przy napięciu anodowym 300V dawał 6 W. Odbiornikiem był sieciowy 1-V-1 a antena to dawny Marconi 40 m. Już w 1935 wysłał prze biuro 775 kart QSL- tylko sześciu kolegów wysłało więcej. Zainteresowanie alfabetem Morsea przekazywał córce Otyli.
Przy tak skromnym sprzęcie szybko przeprowadził łączności z pięcioma kontynentami. Pozostała tylko Ameryka Południową. W 1936 r. wygrał zawody a w nagrodę otrzymał 100 zł. Ta suma pozwoliła mu na zakup w Holandii lampy PC 1/50 Philipsa. Zbudował na niej nowy nadajnik o mocy 30 Watt z zastosowaniem rezonatora kwarcowego o częstotliwości 7,02 KHz. Zwiększona moc szybko pozwoliła mu zaliczyć szósty kontynent. Po dwóch latach pracy na pasmach otrzymał dyplom „ WAC”. Nadajnik na PC 1/50 bez problemów po dodaniu modulatora w 3-ciej siatce przystosował do pracy na fonii. To pozwoliło mi na częste łączności krajowe min z Emilem SP1CC im Janem SP1FR. W1936 r. znajdował się na liście CB QSL na miejscu 12 za wysłanie 648 kart. Miał dwie córki Marię i Otylię.
Należał do Krakowskiego Klubu Krótkofalowców, który siedzibę miał w Krakowie przy ul. Lubicz 14 a następnie na ul. Lubelskiej 21. Na Walnym Zebraniu członków w 1937 r. Stanisław wszedł w skład zarządu i pełnił funkcję Districh Managerem. Wcześniej powołano Oddział KKK z siedzią w Trzebini z adresem Kościuszki 447. W dniu 14 marca 1937 r. dokonano uroczystego otwarcia lokalu klubowego. W czasie uroczystości z udziałem Starosty i Burmistrza Stanisław przeprowadził pokazowe łączności ze stacji klubowej pod znakiem SP1OK. W sprawozdaniu Centralnego Biura QSL wykazano, że wysłał 475 kart ale wtenczas Stanisław i inni koledzy z Trzebini zaangażowani byli uruchomieniem Oddziału KKK w ich mieście. Był człowiekiem wszechstronnym bardzo aktywnym. Uprawiał narciarstwo, jeździł na łyżwach, brał udział w rajdach motocyklowych i uprawiał gimnastykę. Był stałym członkiem stowarzyszenia „Sokół” i założycielem orkiestry dętej.
Był założycielem orkiestry symfonicznej Kraków-Trzebinia. Grał na skrzypcach i uczył grania na tym instrumencie córkę Otylię, która już w II klasie szkoły podstawowej grała na mszy szkolnej. Kochał przyrodę i pracę w ogrodzie. Uczył Otylię alfabetu Morsea i umiejętnego korzystania z mikrofonu. 1.09.1939 r. przez cała noc przesłuchiwał pasma i o godz. 4 rano polecił rodzinie przygotowania do ewakuacji. Na kilka minut przed planowanym rozpoczęciem roku szkolnego nad Trzebiną pojawiły się niemieckie samoloty z zbombardowały miejscową rafinerię nafty. W pierwszych dniach wojny zgodnie z zarządzeniem władz okupacyjnych zdał na Policję radiostacje i motocykl. Zaraz jednak przystąpił do budowy odbiornika i prowadził nasłuch co zagrożone było karą śmierci. Pani Otylia wspomina jak pewnej niedzieli pod rodzinny dom podjechała policja w chwili gdy ojciec prowadził nasłuch. Łomot do drzwi sparaliżował Stanisława ale super spokojna mama p. Otyli ściąga mężowi słuchawki z głowy, urządzenie owinęła w gazety i postawiła na kuchennej półce. Mimo rewizji w całym domu „zakazany sprzęt” nie został znaleziony.
W czasie okupacji należał do Armii Ludowej i był radiooperatorem o pseudonimie” Wicek iha”Był tak mocno zaangażowany w sprawy krótkofalarstwa, e nawet w drugim członie konspiracyjnego pseudonimu miał swój sufiks IH-a.Działał na terenie powiatu chrzanowskiego a jego zadaniem było utrzymanie łączności radiowej ze Sztabem Naczelnego Wodza gen. Sikorskiego w Londynie. Po katastrofie tzw. „Gibraltarskiej”/ z lipca 1943 r. samolotu gen. Sikorskiego „Gestapo” zaczęło szukać Stanisława a w efekcie końcowym aresztowało Go. Był bity i torturowany ale nie zdradził nikogo -Niemcy nie dowiedzieli się, gdzie zainstalowana jest radiostacja. Przy każdym przesłuchaniu twierdził, że nie zna nikogo i nic nie wie o radiostacji. Po upływie pół roku w rocznicę jego urodzin (7 marca) w Bytomiu przed „Oberlandesgerichtem” odbyła się rozprawa sądowa pod nazwą „Hochgerircht”. Sześciu sędziów pytało bezskutecznie Stanisława o to samo co gestapowcy. Prokurator zażądał czterokrotnie kary śmierci. Ze względu na brak dowodów został uniewinniony a mimo to zaraz został aresztowany i odstawiony do policyjnego więzienia. Z więzienia raz w tygodniu wybierani zostali więźniowie i wysyłani byli do Oświęcimia. Pewnego dnia do więzienia przyszedł młody gestapowiec i oświadczył, że Stanisław jest wolny. Okazało się, że wolność odzyskał dzięki interwencji jego zakładu pracy tj. Fabryki Lokomotyw. Stanisław był pracownikiem działu konstruktorskiego i przed aresztowaniem był wraz zespołem daleko zaawansowani w konstrukcji nowe lokomotyw potrzebnej Niemcom na froncie wschodnim. Większość pracowników fabryki została powołana do służby wojskowej i jedynym zaznajomionym w temacie był Stanisław. Jednak Niemcy nie do końca odpuścili. Do końca wojny dwa razy dziennie musiał się meldować na posterunku policji.
Po wojnie rozpoczął pracę w Zjednoczeniu Przemysłu Maszynowego przemianowanego na Centralny Zarząd Budowy Maszyn Ciężkich w Gliwicach. Tam spotkał serdecznego kolegę przedwojennego SP1DZ Edwarda Kawczyńskiego SP9-504 późniejszego SP8CK. Dla Stanisława było to pierwsze po wojnie spotkanie z krótkofalowcem. Wkrótce Edward został przeniesiony do Lublina w celu utworzenia zakładów energetycznych: Elektromontarz”, w którym był dyrektorem a Stanisław skierowany został do pracy w Tarnobrzegu ( i też został dyrektorem zakładu )
Z chwilą reaktywacji PZK wstąpił do Rzeszowskiego Klubu Krótkofalowców. Był jednym z 14 uczestników I Zjazdu Oddziału PZK w Rzeszowie, który zorganizował Stanisław Kopeć SP8JW.
Na jednym z Walnych zebrań klubu kolejny raz spotkał się ponownie z Edwardem SP5CK, który był przedstawicielem Zarządu Głównego PZK. Był to okres zimy i to bardzo śnieżnej. Edward miał problemy z dotarciem do Przeworska i dalej do Warszawy. Stanisław miał do dyspozycji samochód służbowy i odwiózł SP5CK do Przeworska.
Jego aktywność na pasmach po wojnie była sporadyczna. Pełnienie funkcji dyrektora oraz stan zdrowia (jak napisał :”Choroby, kroczyły za mną jako pozostałości z lasu” czytaj- partyzantki.) Zachorował na gruźlicę. Często przebywał w szpitalach i sanatoriach i uzdrowiskach leczniczych.
Pracował na nadajniku opartym na opracowaniu Wacława Węglewskiego SP5WW z tym, że w stopniu końcowym pracowała lampa GU13. Po przejściu na emeryturę ze względów oszczędnościowych zrezygnował z mocy 250 W i w stopniu końcowym zamontował dwie lampy GU 50, które dawały 100W. Używał anteny G5RV, z której był bardzo zadowolony. Głównie pracował na 3,5 i 21 MHz a rzadziej na 7 i 14 MHz.
Po krótkim okresie uzdrowienia z gruźlicy został sparaliżowany na skutek wylewu krwi do mózgu.
Miał problemy z pisaniem i mówieniem. Zaprzestał prowadzenia łączności. Koledzy z eteru opuścili go a w rejonie zamieszkanie nie było krótkofalowców. Jego ostatnim miejscem zamieszkania była Nowa Sarzyna przy ul. J. Korczaka 4/11. W dniu 30.11.1879 r. wstąpił do SP OTC z nadzieją, że nie będzie się czuł odosobniony. Zmarł w dniu 04.08.1985 r. i pochowany jest na cmentarzu w Nowej Sarzynie.
Wykorzystane zostały min. informacje zawarte w rękopisie życiorysu Stanisława SP1IH/SP8CH, wspomnienia córki Otyli oraz przedwojennych KP
TNX: p. Otylia Piechowska-córka SP8CH, SPOTC,SP3CSD
opr. SP3CUG, SP8TK.